
Żyjemy w mocno zanieczyszczonym środowisku i nierzadko w przewlekłym stresie. Już te dwa czynniki sprawiają, że wszyscy jesteśmy narażeni na rozwój chorób nowotworowych. Jako jednostka mamy ograniczony wpływ na zmiany środowiskowe i niektóre źródła stresu – choćby na obecną sytuację geopolityczną. Mamy jednak kontrolę nad swoimi wyborami żywieniowymi. Trzeba wiedzieć, że przyczyną blisko 30 proc. nowotworów jest codzienna dieta. Zgodnie z zasadą: „po pierwsze nie szkodzić!”, zajmijmy się eliminacją produktów, które są pożywką dla raka. Co wykluczyć z codziennych zwyczajów? Wyjaśniamy.
Szacuje się, że palenie papierosów jest przyczyną około 30 proc. zgonów spowodowanych nowotworami. Ten nałóg jest powodem ponad 80 proc. zachorowań na raka krtani i płuc. Przyczynia się też do rozwoju nowotworów gardła, jamy ustnej, przełyku, wątroby, żołądka, dróg moczowych, nosa i zatok. Palenie papierosów jest jednym z najbardziej kancerogennych czynników odpowiedzialnych za rozwój nowotworów u człowieka. Trzeba wiedzieć, że nie mniej szkodliwe niż czynne, jest palenie bierne, czyli wdychanie dymu papierosowego. Jak twierdzą naukowcy, dostępny na rynku tytoń zawiera ponad 5 tys. różnych substancji chemicznych. W dymie papierosowym jest ponad 100 znanych substancji rakotwórczych i 900 potencjalnie rakotwórczych. Liczby mówią same za siebie – z myślą o profilaktyce chorób nowotworowych, konieczne jest rzucenie palenia.
Szacuje się, że 2-4 proc. przypadków rozwoju chorób nowotworowych spowodowanych jest spożyciem alkoholu. Wcale nie trzeba się upijać, żeby zwiększyć ryzyko raka. Jak powszechnie wiadomo, alkohol jest silnie toksyczny dla komórek wątroby. Naukowcy dowiedli, że pod wpływem alkoholu (podobnie jak nikotyny) wzrasta poziom estrogenów, czyli żeńskich hormonów płciowych. Ich wysoki poziom zwiększa z kolei ryzyko raka piersi. Jak podaje Międzynarodowa Agencja ds. Badań nad Rakiem, kobieta, która wypija codziennie jeden kieliszek wina (na przykład do kolacji) ma o 7-10 proc. wyższe ryzyko rozwoju nowotworu piersi niż abstynentka. Alkohol może być przyczyną nowotworów w obrębie różnych narządów i partii ciała, ale tkanki piersi są wyjątkowo podatne na jego działanie. Dobrze, by były tego świadome kobiety, które są genetycznie obciążone chorobą nowotworową piersi.